Zgodnie z obietnicą otwieramy nowy rozdział w krótkiej, jak na razie, historii „Zeszytów Terrarystycznych” i stajemy się oto pismem z prawdziwego zdarzenia, oferującym łamy różnym autorom i szeroko pojmowanej, a jakże bogatej problematyce świata gadów, płazów, owadów, pajęczaków, małych ssaków itd. Nie da się ukryć, że ciąży na nas duża odpowiedzialność. Dzisiaj jesteśmy bowiem jedynym tego rodzaju pismem wychodzącym drukiem na polskim rynku. Aby sprostać wyzwaniom okoliczności i czasu, pragniemy jak najszerzej otworzyć się na środowisko terrarystów. Chcemy, by w grupie tej nie tylko dyskutowało się o wybranych artykułach prezentowanych na łamach ZT, ale żeby nade wszystko z niecierpliwością oczekiwało się następnych zeszytów. Jakiekolwiek więc reakcje w postaci listów do redakcji, uwag i propozycji, pisanych przez Was, będą mile widziane.
W tym roku ZT pozostaną kwartalnikiem, ukazującym się w niezmienionym formacie i tożsamej objętości. Potem dołożymy starań, aby już w roku następnym periodyk uzyskał status regularnego dwumiesięcznika, którego znakiem rozpoznawczym będzie większy format. To jest ideał, do którego będziemy dążyć.
Ale już w tym numerze czeka nas nie lada gratka – pierwsza część obszernego artykułu monograficznego poświęconego drzewołazom, czyli grupie tyleż fascynujących, co – dla wielu z nas – tajemniczych płazów. Autor artykułu, Arkadiusz Zalech, z nietuzinkowym znawstwem rozwiewa mity, jakie narosły wokół hodowli tych przepięknych żab, i pokazuje, jakie warunki w terrarium trzeba zapewnić, by cieszyć się ich zdrowiem. Jest to bodaj pierwszy tak wnikliwy i obszerny materiał polskojęzyczny, jaki kiedykolwiek ukazał się na ten temat, mogący powstać tylko jako pokłosie dużego doświadczenia. Polecam również tekst Wojciecha Urynowicza, dobitnie wskazujący, że hodowla karaczanów, nie tylko jako typowych zwierząt karmowych, może przynieść wiele satysfakcji. Wydaje się, że ta grupa zwierząt z powodzeniem mogłaby być trzymana w szkolnym gabinecie biologicznym i stanowić żywą ilustrację poglądowej lekcji przyrody. W tym numerze znaleźć można również pierwszy odcinek nowego cyklu „Rośliny w terrarium”, a także kalendarium imprez, wystaw, seminariów i zlotów terrarystycznych. Jest też coś specjalnie dla najaktywniejszych spośród Was, czyli Czytelników pragnących podzielić się swą wiedzą i doświadczeniem – konkurs z nagrodami! (po szczegóły odsyłam na s. 29).
A na deser – felieton. Specjalnie dla ZT zgodził się go napisać Zbigniew Masternak, znany pisarz i scenarzysta filmowy, który wciąż jest autorem młodym, ale jego epicką prozę zdążył już na duży ekran przenieść sam Andrzej Barański.
Paweł Czapczyk
Redaktor Naczelny
Spis treści
Arkadiusz Zalech
Dendrobatidae - żaby nie takie straszne, jak je malują
Paweł Czapczyk
Stary dobry „Scindapsus” (Epipremnum aureum)
Wojciech Urynowicz
Karaczany (Blattodea)- wprowadzenie
Autorami Zeszytów Terrarystycznych są zarówno redaktorzy związani z terrarystyką naukowo czy zawodowo, jak również amatorzy, często Czytelnicy posiadający bogate doświadczenie w swojej dziedzinie i umiejętność redagowania tekstów.
Przyjęliśmy następujące zasady współpracy z Autorami:
Tekst: plik w formacie Word, czcionka Times New Roman 12 pkt., interlinia 1,5, bez formatowania; dopuszczalne są pogrubienia, zalecane użycie kursywy w nazwach łacińskich (zgodnie z obowiązującym kanonem). Nie dopuszcza się stosowania pisma wersalikami.
Fotografie: rozdzielczość minimum 300 dpi, wyraźne kontury i wysoka ostrość, odpowiednie nasycenie barw, brak odblasków i innych elementów pogarszających jakość zdjęcia, poprawność w wykonaniu ujęć, zgodnie z zasadami sztuki fotografii.
Pliki zdjęciowe muszą być opisane według określonego wzoru. Jeżeli przedstawiają określony gatunek zwierzęcia, należy nazwać je w następujący sposób: łacińska nazwa gatunkowa fot imię i nazwisko autora numer zdjęcia. Opis ten powinien być dokładnym odwzorowaniem takiego zapisu i nie może zawierać znaków interpunkcyjnych i znaków diakrytycznych. W żadnym razie nie może więc zawierać myślników, kropek, przecinków, cudzysłowów, nawiasów, dwukropków, znaków zapytania itd. oraz polskich liter. Jeżeli natomiast fotografie wymagają osobnych opisów sytuacyjnych, należy je odpowiednio ponumerować, stosując zapis numeryczny w następującym formacie: 01, 02, 03, ..., 10, 11, 12. Do takiego zbioru konieczne jest dołączenie pomocniczego pliku tekstowego z opisami zdjęć.
Kontakt:
Redaktor Naczelny
dr Paweł Czapczyk
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Ceny podane w netto.
Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.