Thrixopelma pruriens


Thrixopelma pruriens
Schmidt, 1998
 

Występowanie: gatunek ten zamieszkuje wilgotne tereny leśne w górach Ameryki Południowej – spotykany jest w Chile i Peru. Jego siedliskiem są jamki wykopane w ziemi – samodzielnie lub przejęte po poprzednich użytkownikach.

Wielkość: dorosłe samice miewają ok. 6-7 cm długości całkowitej (głowotułów wraz z odwłokiem), przy czym zdarzają się podobno osobniczki jeszcze większe; samce są nieco smuklejsze i mniejsze.

Charakterystyka: jest to dość spokojny gatunek o nikłej sile jadu (całkowicie bezpiecznej dla życia człowieka). Rzadko też wyczesuje włoski parzące z odwłoka. W palecie barw tego ptasznika dominują: czerń, beż, brąz, różne odcienie szarości oraz złoto. Ubarwienie samców jest nieco jaśniejsze, lecz nie tak błyszczące, jak w przypadku samic. Od swych partnerek różnią się także faktem posiadania kolców na odnóżach.

Terrarium: nimfy, podrostki i młode ptaszniki można chować w różnego rodzaju niewielkich pudełkach plastikowych i szklanych (np. w kliszówkach, pojemnikach na mocz i faunariach). Osobniki dorosłe potrzebują już terrariów o wymiarach 30 x 25 x 25 cm. Idealnym rozwiązaniem dla dorosłej samicy jest wiwarium typu gilotyna z wentylacją w postaci perforowanego paska blachy aluminiowej. Jako podłoże świetnie sprawdzi się zarówno włókno kokosowe, jak i torf. Oba rodzaje gruntu znakomicie utrzymają bowiem wilgotność, której powinniśmy pilnować na poziomie 70-80%. Niekiedy pająk kopie w podłożu – dlatego jego warstwa nie powinna być płytsza niż 6-8 cm. Optymalna temperatura winna wahać się w przedziale 26-24°C – w dzień i 22-18°C – w nocy. Zwierzęciu należy zapewnić korzeń i/lub kawałek drewna korkowego, a jeszcze lepiej łupinę orzecha kokosowego lub doniczkę ceramiczną, które nie tylko staną się elementem wystroju wnętrza terrarium, ale stanowić będą substytut naturalnej kryjówki. Do wiwarium dobrze jest wstawić niewielką miseczkę z wodą. Zimą można terrarium dogrzać za pomocą żarówki grzewczej. Warto też zainstalować żarówkę czerwoną, które to światło (czerwone), niewidoczne dla pająka, umożliwi nam jego obserwację podczas nocnej aktywności.

Pokarm: zależnie od różnych etapów rozwoju – ptasznika należy żywić owadami odpowiedniej wielkości, ale tak, aby rozmiar karmówki nie był większy niż samego pająka. I tak T. pruriens doskonale rozwija się skarmiany karaczanami, świerszczami i szarańczą; można podawać również larwy mącznika młynarka i drewnojada, a od czasu do czasu kupowane w sklepach wędkarskich larwy muchy domowej i pinki (larwom muchówek należy przed podaniem zmiażdżyć część głowową). Doskonałym dodatkiem do diety jest sezonowo poławiany plankton łąkowy (np. pasikoniki). Sporadycznie można swemu pupilowi zaserwować mysiego oseska.

Rozmnażanie: nie zawsze kończy się powodzeniem, gdyż samica potrafi agresywnie potraktować swego partnera. Zresztą gatunek został opisany dopiero u schyłku minionego stulecia i nie wszystko jeszcze wiadomo o jego zwyczajach rozrodczych. Tak czy inaczej, u dojrzałych samców na nogogłaszczkach widoczne są narządy kopulacyjne (bulbusy), a na przedniej parze odnóży krocznych – haczyki . Uformowanie kokonu następuje po ok. 3-6 miesiącach od udanej kopulacji. Nimfy wykluwają się po 1-2 miesiącach.

Uwag:i T. pruriens nie jest zwierzęciem powszechnie dostępnym w handlu, jednak jego utrzymanie nie nastręcza żadnych trudności. Z czystym sumieniem można więc tego pająka polecić wszystkim adeptom „arachnofilii”. Samice z reguły nie dożywają 15 lat, ale samce żyją znacznie krócej: padają przed ukończeniem roku po swoim ostatnim linieniu.

 

Dla Autorów

Reklama

Reklama
Nasze wydawnictwa
TOP